Od 1 kwietnia 2020 r. zaczniemy stosować w Unii Europejskiej nowe zasady dotyczące znakowania środków spożywczych. Obowiązkowe stanie się oznaczanie pochodzenia podstawowego składnika produktu.

Z czego wynikają nowe obowiązki?

Obowiązek wskazania pochodzenia podstawowego składnika środka spożywczego wynika z art. 26 ust. 3 rozporządzenia UE nr 1169/2011. Stosowanie tego wymogu zostało jednak uzależnione od przyjęcia na poziomie Unii odpowiedniego aktu wykonawczego (do czasu przyjęcia tegoż aktu wymóg ten nie był więc stosowany). W maju 2018 roku, przyjęto rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) 2018/775 ustanawiające zasady stosowania art. 26 ust. 3 rozporządzenia UE nr 1169/2011. Jego stosowanie odroczone zostało w czasie do dnia 1 kwietnia 2020 roku.

Czym jest składnik podstawowy i czy w każdym produkcie da się go wyodrębnić?

Składnik podstawowy oznacza składnik lub składniki danego środka spożywczego, które stanowią więcej niż 50 % tego środka spożywczego lub które są na ogół kojarzone przez konsumenta z nazwą tego środka spożywczego i w odniesieniu do których jest wymagane w większości przypadków oznaczenie ilościowe. Może zdarzyć się i tak, że środek spożywczy nie będzie posiadał żadnego podstawowego składnika w rozumieniu rozporządzenia. Kwestię tę należy badać więc indywidualnie.

Na jakich produktach będzie trzeba umieścić informację o kraju lub miejscu pochodzenia podstawowego składnika?

Obowiązek wskazania pochodzenia podstawowego składnika produktu będzie miał zastosowanie do tych wszystkich środków spożywczych, które w jakiejkolwiek formie (dobrowolnie lub obligatoryjnie[1]) oznakowane zostały krajem lub miejscem pochodzenia – czy to w formie oświadczenia, ilustracji, symbolu czy wyrażenia, odnoszącego się do miejsc lub obszarów geograficznych – a tak wskazany kraj lub miejsce pochodzenia środka spożywczego różni się od kraju lub miejsca pochodzenia podstawowego składnika takiego produktu.

Przykład: z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia, jeśli na etykiecie przecieru pomidorowego zamieszczona zostanie np. włoska flaga (sugerująca, że produkt pochodzi z Włoch), czy też charakterystyczny „włoski but”, a pomidory (stanowiące 90% składników tego produktu) pochodzić będą z Holandii – na takim przecierze będzie trzeba wskazać, że jego podstawowy składnik (pomidory) nie pochodzą z Włoch (lub wskazać wprost, że pochodzą one z Holandii), choćby producentem był włoski przedsiębiorca.

A co z nazwami zwyczajowymi, takimi jak „barszcz ukraiński”, czy „pierogi ruskie” – czy do nich również zastosowanie znajdzie omawiane rozporządzenie?

W zakresie swojego zastosowania, rozporządzenie wprowadza pewne wyjątki. Jednym z nich są produkty, w których oznakowaniu użyto nazw geograficznych będących częścią nazw zwyczajowych lub rodzajowych produktu i które – na poziomie językowym – bezpośrednio wskazują na ich pochodzenie, jednak w powszechnym odbiorze nie są traktowane jako informacja o kraju lub miejscu pochodzenia. Jako przykład Komisja Europejska wskazuje „kiełbaski frankfurterki” – polski producent nie będzie musiał więc wskazywać, że mięso, z których kiełbaski zostały wytworzone nie pochodzi z Frankfurtu, czy ogólnie z Niemiec, gdyż przeciętny konsument wie, że nazwa tego produktu nie odnosi się do niemieckiego pochodzenia konkretnych kiełbasek, lecz jest pewną nazwą zwyczajową. Podobnie, przyjąć należy że z takiego obowiązku zwolniony byłby na terenie Polski produkt znany jako „barszcz ukraiński”. Wskazać jednak należy, że wśród konsumentów w UE istnieją znaczne różnice w postrzeganiu tego rodzaju nazw zwyczajowych – nie we wszystkich państwach „ukraińskość” barszczu może być tak samo rozumiana, podobnie jak nie wszyscy w Polsce zrozumieliby odniesienie do „ruskości” sałatki jarzynowej, nazywanej we Włoszech jako „insalata russa”, a więc w dosłownym tłumaczeniu „sałatka ruska”. Do kwestii tej należy podchodzić więc indywidualnie, w odniesieniu do konkretnego produktu i rynku docelowego. Pamiętać przy tym należy, że wiele państw ma swoje krajowe szczególne regulacje w zakresie znakowania pochodzenia konkretnych środków spożywczych.

Kogo dotyczą nowe regulacje? Na kim spoczywa obowiązek nowego oznakowania?

Nowy obowiązek spoczywa na podmiocie, pod którego nazwą lub firmą dany środek spożywczy jest wprowadzany na rynek lub – jeżeli ten podmiot nie prowadzi działalności w Unii – na importerze danego środka na rynek Unii. Co do zasady więc, nowe obowiązki obejmą producentów żywności, importerów produktów sprowadzanych spoza Unii i tam wytworzonych, jak i sieci handlowe,  które pod własną marką wprowadzają do obrotu środki spożywcze. Nie należy jednak zapominać, że zgodnie z przepisami prawa żywnościowego, podmioty prowadzące przedsiębiorstwo spożywcze (w tym sieci handlowe), które nie mają wpływu na informacje na temat żywności (zamieszcza je bowiem na opakowaniu producent), nie mogą dostarczać żywności, o której wiedzą lub w stosunku do której mają podejrzenia – w oparciu o informacje posiadane w ramach działalności zawodowej – że jest niezgodna z mającym zastosowanie prawem dotyczącym informacji na temat żywności oraz z wymogami odpowiednich przepisów krajowych. Nie można więc wykluczyć kontroli organów nadzoru skierowanych przykładowo wobec sprzedawców wprowadzających do obrotu produkty marek innych podmiotów.

W jaki sposób wskazać należy informację o pochodzeniu podstawowego składnika środka spożywczego?

Przepisy rozporządzenia wykonawczego przewidują dwa sposoby przedstawienia informacji o pochodzeniu podstawowego składnika. Po pierwsze, może się to odbyć poprzez zamieszczenie na etykiecie produktu następującego oświadczenia: „(nazwa podstawowego składnika) nie pochodzi/nie pochodzą z (kraj lub miejsce pochodzenia środka spożywczego)” lub przy użyciu innego podobnego sformułowania o takim samym znaczeniu dla konsumenta. Po drugie, kraj lub miejsce pochodzenia podstawowego składnika można podać jako odniesienie do jednego z obszarów geograficznych, wskazanych w rozporządzeniu wykonawczym, np. „UE” lub „spoza UE” czy poprzez wskazanie konkretnego kraju członkowskiego lub państwa trzeciego (w przypadku przecieru pomidorowego, mogłoby to wyglądać w następujący sposób: wyprodukowano w Polsce, kraj pochodzenia pomidorów: Niemcy).

Rozporządzenie wykonawcze szczegółowo określa również format, w jakim informacja o pochodzeniu podstawowego składnika będzie musiała zostać podana (przewidziany został zarówno minimalny rozmiar stosowanej czcionki, jak i miejsce, w którym odpowiednia informacja powinna się znaleźć – należy zamieścić ją w tym samym polu widzenia, co oznaczenie kraju lub miejsca pochodzenia środka spożywczego). Na tym tle pojawić się może szereg wątpliwości natury praktycznej.

Jakie sankcje grożą za nienależyte oznakowanie produktu?

Wprowadzanie do obrotu nienależycie oznakowanych środków spożywczych podlega administracyjnej karze pieniężnej. Nie można również wykluczyć, że w konkretnym przypadku, produkt zostanie uznany za produkt zafałszowany, co wiąże się z sankcją sięgającą nawet 10% przychodu osiągniętego przez przedsiębiorcę w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary (nie mniej jednak niż 1000 zł).

[1] Zgodnie z art. 26 ust. 2 lit. a) rozporządzenia UE nr 1169/2011.

 

W przypadku pytań związanych z przedstawionymi zagadnieniami zachęcam do kontaktu.

Magdalena Zielińska-Kuć
adwokat
magdalena.zielinska-kuc@wkb.pl

 

Podstawa prawna:

  • Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, zmiany rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1924/2006 i (WE) nr 1925/2006 oraz uchylenia dyrektywy Komisji 87/250/EWG, dyrektywy Rady 90/496/EWG, dyrektywy Komisji 1999/10/WE, dyrektywy 2000/13/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, dyrektyw Komisji 2002/67/WE i 2008/5/WE oraz rozporządzenia Komisji (WE) nr 608/2004.
  • Rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) 2018/s775 z dnia 28 maja 2018 r. ustanawiające zasady stosowania art. 26 ust. 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, w odniesieniu do reguł dotyczących wskazywania kraju lub miejsca pochodzenia podstawowego składnika środka spożywczego.

 

Alert można pobrać TUTAJ.